Plan „Spontan”
Mężczyzna klęka przed ukochaną, otwiera pudełko z pierścionkiem zaręczynowym i zadaje pytanie “Czy wyjdziesz za mnie?” Klasyczna scena zaręczynowa. Czy to Wasza bajka?
Można dyskutować czy założony „spontan”, to jeszcze impulsywna, natychmiastowa, niezaplanowana decyzja lub działanie, czy trochę wymyka się nam ze słownikowej definicji.
Jeżeli mottem Waszej codzienności jest „hej, przygodo!” i w takim duchu chciałbyś, aby przebiegły Wasze zaręczyny, to czemu nie, to też może być dobry plan. Spontaniczność, luz, który Wam zawsze towarzyszy, niech będzie i tym razem Waszym przewodnikiem.
Wybór idealnego pierścionka!
Kilka elementów musisz jednak sprawdzić i dopilnować! Najważniejszy punkt to dobór odpowiedniego modelu pierścionka na zaręczyny. Przypomnij sobie który pierścionek (ze wszystkich, jakie nosi) jest jej ulubionym? Jaki kolor dominuje w jej biżuterii, woli srebro czy złoto? Przyjrzyj się ulubionemu pierścionkowi: czy jest szeroki, czy wąski, skromny, czy ekstrawagancki, z jednym oczkiem (małym/ dużym), czy z kilkoma. Dokonując wyboru nie celuj w bardzo podobne modele, ale nie odbiegaj też zupełnie w drugą stronę.
Zaufaj intuicji i wyczuciu chwili!
Mając pierścionek, możesz dokupić do niego promocyjne bilety np. do Bari, Tuluzy czy Sewilli, albo innego, urokliwego miejsca, idealnego na weekendowy wypad. Takie ramy wystarczą?! Na miejscu, możesz poddać się całkowicie emocjom i wyczuciu chwili. Na pewno będzie wiele momentów, aby wręczyć jej pierścionek, i wcale to nie musi mieć miejsca na plaży, przy zachodzie słońca. Twoja partnerka zawsze „daje Ci fory” podczas gry w snookera? Możesz jej podziękować w sposób, jakiego nigdy nie zapomni! Powodzenia!
Main Photo: unsplash-logoNiki Sanders