Inspiracje  |  3 kwietnia 2015

O czym myśli kobieta w łóżku?

Myśli podczas gry wstępnej i stosunku seksualnego mogą nam pomagać lub przeszkadzać. Jeśli kobieta nie osiąga satysfakcji z seksu, częstym powodem nie są kiepskie umiejętności partnera, lecz… jej własne myśli. Ale niektóre myśli pomagają w osiąganiu orgazmu, a dobry partner potrafi to maksymalnie wykorzystać!

Fantazje o innym

Połowa kobiet przyznaje się do fantazji seksualnych… o innych mężczyznach niż ukochany. I to nie tylko podczas nudnego wykładu, zebrania czy bezczynnego siedzenia w pociągu, ale właśnie w łóżku. Czasem tym innym jest sławny aktor (na pierwszych miejscach znaleźli się Johnny Depp i George Clooney), czasem kolega z pracy, a czasem nawet eks. Czy panowie powinni być tym zaniepokojeni? Czy to oznacza, że nie pociągają swoich partnerek? Uspokajamy: to absolutnie nic nie oznacza. Co więcej, tak naprawdę powinni być z tego zadowoleni, gdyż osoby snujące fantazje seksualne częściej czują ochotę na seks i zwykle zarówno one, jak i ich partnerzy mają bardzo udane pożycie seksualne. Poza tym te fantazje pełnią rolę pomocniczą jedynie w pierwszych fazach stosunku lub podczas gry wstępnej. Potem, gdy robi się gorąco, kobieta najczęściej nie myśli już o niczym…

Czy nie jestem za gruba?

O, to znacznie gorsza sprawa. Sto procent kobiet (nie, to nie przesada!) cierpi na jakieś kompleksy związane ze swoim wyglądem, najczęściej z figurą. W ankiecie przeprowadzonej niedawno przez lizbońskich naukowców 60% pań przyznało się, że podczas stosunku seksualnego często nurtują je obawy związane z za dużym brzuchem, zbyt okrągłymi biodrami czy udami. Kobiety takie mogą mieć kłopoty z wyluzowaniem się podczas stosunku, a przez to z osiąganiem satysfakcji seksualnej. Bo jak tu skoncentrować się na swojej i partnera przyjemności, kiedy człowiek się zastanawia: „Czy w tej pozycji brzuch mi nie sterczy?” albo za nic nie chce się odwrócić tyłem, by partner nie zobaczył „wieeelkich” pośladków?

Co mam jutro do zrobienia?

Każdemu zdarzają się dni, w których ma tyle na głowie, że trudno o tym zapomnieć, nawet w łóżku. Jeśli kobieta tylko z rzadka myśli podczas seksu o liście zakupów czy o projekcie do pracy, jest to normalne. Są jednak kobiety, które myślą o takich sprawach niemal zawsze. Można je podzielić na dwie kategorie. Pierwszą są perfekcjonistki, które nie położą się do łóżka, dopóki choć jedna filiżanka tkwi w zlewie, a nawet potem zastanawiają się, czy o czymś nie zapomniały. Do drugiej kategorii należą osoby po prostu znudzone seksem i/lub partnerem. Takie osoby mogą myśleć też na przykład o fajnych butach czy sukience, którą widziały w sklepie. Niestety, tego typu myśli w łóżku nie wróżą niczego dobrego związkowi…

Wynika z tego, że najlepiej dla mężczyzn, gdy ich partnerki myślą… o innych mężczyznach. Okazuje się, że łóżko też jest miejscem na męską solidarność: niektórzy faceci pomagają innym w rozpaleniu partnerki, najczęściej nawet nie zdając sobie z tego sprawy… 🙂

Zdjęcie: Richard foster/Flickr.com/licencja CC BY-SA 2.0

Tagi: