Osoby, które powinny dowiedzieć się o waszych zaręczynach WCZEŚNIEJ niż Facebook
„Jeśli nie ma na Facebooku – to nie istnieje” – ta zasada zdecydowanie nie dotyczy informowania bliskich osób o Waszych zaręczynach! Więcej – zmiana statusu związku na fejsie i wrzucenie zaręczynowego selfie przed powiadomieniem tych osób jest wielką gafą. Kogo trzeba poinformować najpierw?Dzieci
Dzieci z poprzednich związków, które będą miały nową rodzinę, powinny dowiedzieć się o tym fakcie w pierwszej kolejności – zawsze, nieważne, ile mają lat (kilkulatki już wszystko rozumieją). Najlepiej osobiście tylko od swojej mamy/taty (w zależności od tego, czyje jest dziecko/dzieci). Gdy będą miały okazję szczerze wyrazić emocje, można z nimi przeprowadzić wspólną rozmowę obojga narzeczonych, dając przestrzeń na zadanie pytań i rozwianie ewentualnych wątpliwości, a także wytłumaczenie, co się teraz będzie działo.
Rodzice panny młodej, potem rodzice pana młodego
Rodzicom wiadomość o zaręczynach należy przekazać osobiście podczas spotkania, ale można też zadzwonić od razu, nawet jeszcze nim opadną emocje (zależy, jak bliskie są relacje w rodzinie). Dopuszczalne jest zostawienie wiadomości na automatycznej sekretarce i prośba o oddzwonienie). Etykieta nakazuje najpierw poinformować rodziców panny młodej (rodzice pana młodego zwykle i tak czekają na telefon, wiedząc co się kroi). Jeśli ktoś nie utrzymuje relacji z rodzicem/rodzicami, w dobrym tonie jest wysłanie listu z informacją o zaręczynach, ale to zależy od osobistej decyzji.
Dziadkowie – jej i jego
A w dalszej kolejności rodzeństwo. Również osobiście lub przez telefon.
Najbliżsi przyjaciele
Często młodzi są bliżej z przyjaciółmi niż z rodzicami. Etykieta nakazuje, by najpierw powiadomić rodziców, ale jeśli na co dzień nie są blisko swoich dzieci, serdecznych przyjaciół można powiadomić najpierw. Potem reszta paczki (najbliżsi przyjaciele mogą poinformować resztę, jeśli dostaną takie wyraźne dyspozycje).
Szef
Może to zabrzmieć kontrowersyjnie, ale decyzja o zaręczynach to poważny krok, który może mieć wpływ na dalszą karierę (chociażby ze względu na ewentualne nieobecności w pracy związane z przygotowaniami do ślubu). Nie chodzi o to, że szef może wyciągnąć konsekwencje (nie może), tylko że powinien być uprzedzony. Szef powinien się dowiedzieć o zaręczynach bezpośrednio od swojego pracownika/pracownicy, a nie od innych pracowników czy sekretarki, absolutnie nie z Facebooka. To wyraz szacunku do pracodawcy, który na pewno zostanie doceniony.
Pozostałe bliskie osoby
Ukochana ciocia, nauczyciel, koleżanka mamy? Każdy wie najlepiej, kto jeszcze jest dla niego ważny i z kim chce się podzielić radosną nowiną.
Cały świat
Tak, teraz Facebook. Nareszcie 😉