Inspiracje | Zaręczyny  |  7 maja 2015

Związek reaktywacja

Asia i Maciek poznali się na studiach. Bardzo szybko zamieszkali razem, mieli nawet wspólnego kota. Jeszcze przed zakończeniem studiów oboje podjęli pracę, zarabiali nieźle. Ich wspólną pasją były góry. Uwielbiali wspinaczkę, jazdę na nartach, jazdę na rowerach górskich, nawet zwykłe spacery i na każdy długi weekend, na każdy urlop wyjeżdżali w Tatry lub Sudety. Zdaniem znajomych tworzyli idealną parę.

Problemy zaczęły się, gdy pojawił się temat ślubu. Asia już do niego dojrzała, Maciek nie był jeszcze gotowy na taki krok. Bał się jednak powiedzieć to wprost. Niby się zgadzał, ale był cały czas spięty i prowokował awantury. Kłócili się często i o byle co. Wreszcie po którejś awanturze Asia nie wytrzymała i spakowała walizki. Nie zatrzymywał jej, więc się wyprowadziła. Początkowo mieszkała z przyjaciółką, potem zaczęła umawiać się z innym chłopakiem. Maciek też znalazł sobie dziewczynę i wydawało się, że między nimi nastąpił definitywny koniec.

Spotkali się dopiero po siedmiu miesiącach od rozstania. Maciek zaczynał pracę w nowej redakcji i miał przygotować reportaż na temat, w którym Asia się specjalizowała. Nie znał nikogo innego, kto mógłby mu pomóc. Przełamał się i zadzwonił do niej. Asia zgodziła się. Emocje już jej opadły, w nowym związku była szczęśliwa, zatem nie widziała powodów, dla których nadal mieliby się nawzajem z Maćkiem unikać.

Umówili się na wywiad. Spotkali się w kawiarni. Rozpoczęło się sucho, oboje myśleli tylko o tym, by zrobić, co mają do zrobienia i iść do domu. Potem padły zdawkowe pytania: „Co u ciebie?” i zaczęło im się całkiem miło rozmawiać. Śmiali się, na stoliku pojawiło się wino. Ani się spostrzegli, kiedy upłynął im cały wieczór.
Potem zaczęły się maile, gdy oboje siedzieli znudzeni w pracy. Maile stawały się coraz bardziej osobiste. Maciek zaczął zwierzać się Asi ze swoich problemów z nową dziewczyną. Potem ona bardzo się rozczarowała co do swojego chłopaka – okazał się niepoprawnym flirciarzem. Wyprowadziła się zatem i znów zamieszkała z przyjaciółką.

Zaczęli się znów umawiać na spotkania. Wspominali dawne czasy. Wreszcie któregoś dnia Maciek zdobył się na szczerość i powiedział, co naprawdę było jego problemem. I że żałuje. Że najbardziej mu żal wspólnych wyjazdów w góry, gdyż jego dziewczyna stanowczo odrzucała wszelką aktywność w weekendy czy podczas wakacji i najchętniej wylegiwała się na plaży.
Kiedy w końcu się z nią rozstał, nadal tylko przyjaźnili się z Asią. Umawiali się na mieście, wspólnie żartowali, śmiali się… Wreszcie pojechali z większą grupą na weekend w Bieszczady. Znajomi twierdzili, że znowu są parą. Oni zaprzeczali. Jeszcze.

Ale to były ostatnie zaprzeczenia. Po powrocie wylądowali oboje w domu Maćka. Zostali ponownie parą po prawie dwóch latach rozłąki. Twierdzą, że oboje dojrzeli. Że dzięki wielu długim, przyjacielskim rozmowom poznali się naprawdę dobrze i nabrali wzajemnego zrozumienia. Przekonali się, że nawet gdy są skłóceni, mogą na siebie liczyć. Jak na nikogo innego. I to wszystko sprawiło, że stwierdzili, iż są dla siebie stworzeni. Stworzyli związek na nowych zasadach, a ponieważ mogli się wiele nauczyć, wiedzą już, jak unikać błędów.
W sierpniu biorą ślub… Życzymy wszystkiego najlepszego!

Zdjęcie: unsplash.com

Tagi: