Zaręczyny w lesie – NAJPIĘKNIEJSZE. 30 minut po obejrzeniu tego wideo wciąż nie możemy przestać płakać!
„Śniło mi się, że poprosiłeś mnie o rękę na mojej kanapie!” – mówi do słuchawki Grace, a Jake parska śmiechem: „Bylaś wkurzona?”. Grace nie ma pojęcia, co czeka ją tego dnia. A będzie to najpiękniejszy dzień jej życia.
Do tego planu Jake zaangażował całą rodzinę i przyjaciół. Na miejsce swoich oświadczyn wybrał zwykły las, ale zmienił go w baśniowe miejsce: na ścieżce rozsypał płatki białych róż, a między drzewami rozpiął sznurek na pranie i powiesił na nim spinaczami dziesiątki wspólnych zdjęć pary. Za drzewami schowali się pomocnik, fotograf i operator kamery, który nagrał wszystko z ukrycia.
Gdy Grace zobaczyła z daleka, co przygotował jej chłopak, od razu zaczęła szlochać ze szczęścia i wzruszenia. Przez chwilę razem podziwiali zdjęcia, a potem przyjaciel podał Jake’owi małą książeczkę z tekstem własnoręcznie napisanej zaręczynowej przysięgi („Jesteś miłością mojego życia, moim największym skarbem, ulubionym słuchaczem… zobowiązuję się iść przy Tobie na zawsze, trzymać Cię za rękę, chronić nasze niebo…”). Jake’owi mimo pewności nieco łamał się głos, a Grace była niesamowicie poruszona i cały czas trzymała jego rękę. Gdy skończył, powtarzała: „O mój Boże, mój Boże, nie mogę w to uwierzyć”. „Wierzysz, że miałaś ten sen ostatniej nocy? Wyjdziesz za mnie”? – zapytał uśmiechnięty Jake, klękając z pierścionkiem z dłoni. „Nie, nie wierzę! Tak! Tak! Mój Boże, kocham Cię!” – krzyczała zapłakana Grace.
„Czy to się dzieje naprawdę? Jak to zrobiłeś? Czy wszyscy wiedzieli?” – pytała i pytała Grace. „Tak, wszyscy!” – cieszył się Jake. „Kochanie, jest jeszcze jedna rzecz, chodź, chodź” – powiedział w którymś momencie i pociągnął Grace na drugą stronę sznurka ze zdjęciami. Wisiało tam zdjęcie niedawno zmarłego dziadka Grace: „Wiedziałem, że chciałby to zobaczyć” – wyjaśnił Jake. „To najlepszy dzień mojego życia” – Grace płakała jak bóbr. Gdy narzeczeni (yay!) wyszli z lasu, na dole czekała na nich rodzina. Nie mamy wątpliwości, że ta para będzie ze sobą naprawdę szczęśliwa (chlip chlip).
Jeśli chcecie się zainspirować, a przede wszystkim przeżyć PRAWDZIWE zaręczynowe emocje, koniecznie zobaczcie to wideo: