Inspiracje | Zaręczyny  |  15 marca 2015

Weekendowe warsztaty taneczne

Chwilowo macie dość wyjazdów, żadna impreza u znajomych się nie zapowiada. Nie macie też ochoty spędzić całego weekendu w domu. A może by zapisać się na ekspresowy kurs tańca towarzyskiego?

Przyda się to Wam, zwłaszcza jeśli w niezbyt odległej przyszłości planujecie ślub. Trzeba będzie przecież zatańczyć pierwszy taniec (i uwaga wszystkich będzie wtedy skupiona tylko na Was), a potem być może też usłyszycie rytmy tanga, cha-cha lub samby. Chyba nie chcielibyście ich przesiedzieć? Nawet jeśli już kiedyś chodziliście na kursy tańca, na przykład w ramach zaliczania zajęć z wychowania fizycznego na studiach, nie zaszkodzi odświeżyć pamięć kroków i układów. A może nawet poznać nowe.

Są różne rodzaje weekendowych kursów tanecznych dla par. Niektóre organizowane są właśnie z myślą o narzeczonych, którzy chcieliby zabłysnąć przed gośćmi weselnymi wzorowo wykonanym walcem. Inne kładą nacisk raczej na tańce latynoskie, które z kolei mogą być wykonywane w sposób bardzo zmysłowy. Takich ekspresowych kursów wprawdzie nie ma dużo, ale gdy starannie poszperacie w sieci, przeglądając oferty poszczególnych szkół tańca, z pewnością znajdziecie coś, co Was zainteresuje.

Nie tylko chęć popisania się efektownymi układami przed rodziną i przyjaciółmi na weselu powinna być Waszą motywacją. Taniec to potężny afrodyzjak. Zbliża zakochanych, gdyż ma nieocenione oddziaływanie na zmysły. Patrzenie w oczy partnera lub partnerki, wykonywanie rytmicznych ruchów, dotyk, obejmowanie się, ocieranie o siebie – wszystko to sprawia, że zaczynacie odczuwać rosnące pożądanie. Dowiedziono, że pary, które często ze sobą tańczą, mają bardziej udane życie seksualne, mniej się kłócą i w ogóle są szczęśliwsze – taniec, zwłaszcza energiczny, taki do zadyszki, powoduje wyrzut neuroprzekaźników pozytywnie wpływających na nastrój. Oczywiście ma też pozytywny wpływ na sylwetkę i zdrowie. Chyba jest to zatem jeden z najlepszych sposobów na wspólne spędzanie czasu.

Zdjęcie: Rachael Shapiro/flickr.com/licencja(CC BY-SA 2.0)

Tagi: