Zaręczyny  |  26 lipca 2017

Zaręczyny dla zapracowanych

[foto: hellomagazine.com ]

Wiele młodych par, podejmując decyzję o ślubie, bez reszty poświęca się planowaniu tej najważniejszej uroczystości. Ale nie wszyscy!

Są jednak tacy, którzy – choć kochają się równie mocno – zupełnie nie mają czasu i głowy na tego typu romantyczne porywy, traktując miłosne deklaracje, pierścionek zaręczynowy i zbliżający się ślub jako kolejne punkty na codziennej liście zadań i spraw do załatwienia. O kim mowa?

 

Gem! Set! … i ślub!

O jednej z największych sportsmenek XXI wieku, tenisistce Serenie Williams i jej narzeczonym, amerykańskim milionerze Alexisie Ohanianie, współtwórcy serwisu internetowego Reddit.

Dwoje ludzi sukcesu, skupionych na pracy, celach i wynikach. I nagle – wielka miłość! Poznali się w Rzymie i przez 15 miesięcy randkowali w sekrecie, sprytnie umykając czujnym obiektywom paparazzi. Dlatego ich zaręczyny – ogłoszone 29 grudnia 2016 roku – były prawdziwym szokiem nie tylko dla sportowego, ale i celebryckiego świata.

Alexis Ohanian, zawodowo miłośnik nowych technologii, w przypadku zaręczyn postawił na klasykę i podarował ukochanej pierścionek z brylantem tak ogromnym, że momentalnie stał się przedmiotem spekulacji prasy. Trudno oszacować jego wagę i cenę na podstawie jednego zdjęcia, ale znawcy twierdzą, że klejnot ma przynajmniej kilkanaście karatów!

 

Rzymskie wakacje z zaręczynami w tle

Co ciekawe, kompletnie zaskoczona przez ukochanego Serena, przyznała potem, że była odrobinę niezadowolona, bo romantyczne zaręczyny w Rzymie i zachwycający pierścionek z brylantem pojawiły się w samym środku jej sezonu treningowego, zaś ona sama skupiona była na tym, by… wygrać prestiżowy Turniej Australian Open, nie zaś myśleć o zamążpójściu!

Jednak miłosne argumenty jej wybranka okazały się na tyle przekonujące, że Serena nie dość, że powiedziała “Tak”, to kilka miesięcy później ogłosiła mediom, że wraz z Alexisem spodziewają się dziecka.

A styczniowy turniej Australian Open oczywiście wygrała, będąc już w ciąży. To się nazywa “krótka piłka”! Młodej parze życzymy dużo szczęścia!